Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Narodowe czytanie... ze zrozumieniem

Dodano: 16/09/2025 - Nr 38 z 17 września 2025

No i poczytaliśmy sobie. Narodowo. Tym razem padło na Kochanowskiego. Autor świetny, a przede wszystkim jaki aktualny! „Pieśń o spustoszeniu Podola” znakomicie wpisuje się w wojnę na Ukrainie i postulat podniesienia wydatków na obronność do 5 proc., „Odprawa posłów”– wskazuje na to, co pan prezydent powinien zrobić z ambasadorami – nominatami Sikorskiego. Nawiasem mówiąc, sięgnięcie po Kochanowskiego dowodzi, że lista lektur do narodowego czytania już się kończy, i to bez pomocy Nowackiej z brzytwą. Jeszcze chwila, a przyjdzie kolej na rymy księdza Baki, łamańce słowne Białoszewskiego czy wątpliwe z punktu widzenia hetero-Polaka propozycje Gombrowicza. A może zatem zamiast narodowego czytania zacząć narodowe pisanie? I ustanowić doroczny Dzień Grafomana? Nie mówię zresztą, żeby od razu nakazać tworzenie powieści czy epopei wierszem. Na naszych oczach rozwinęło się mnóstwo nowych gatunków literackich, takich jak twitt, hejt czy SMS, których wspólną cechą jest lapidarność i brak

     
49%
pozostało do przeczytania: 51%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]

W tym numerze