DOMAŃSKI POD ŚCIANĄ
A jednak część członków PKW postanowiła pójść po rozum do głowy. I jak już go tam znalazła, to zrozumiała, że za niezgodne z prawem wyczyny mogą za jakiś czas grozić jej poważne problemy. W efekcie tego procesu myślowego doszło do przegłosowania uchwały przyjmującej sprawozdanie finansowe PiS. Tym samym piłeczka została przerzucona do ogródka ministra finansów – Andrzeja Domańskiego. I w tym momencie jest to urzędnik państwowy w Tuskowym państwie, który prawdopodobnie ma najbardziej przerąbane. Bo zły car wysyła sugestie, że uchwała PKW jest nic niewarta, a prawnicy, eksperci i znaczna część polityków przypominają, że niewypłacenie subwencji PiS-owi będzie przestępstwem. Panie ministrze, wystarczy, że pan mrugnie dwa razy, że jest pan świadomy, w co wdepnął…
---
SAMOBÓJ LISA
Tomasz Lis rzutem na taśmę, jeszcze pod koniec minionego roku, postanowił zawalczyć o dziennikarski Grand Press. A może raczej o Złotą Malinę za najlepszego
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl
Miesięczny dostęp do wszystkich treści serwisu www.gazetapolska.pl.
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
