Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Rozdroże

Dodano: 24/02/2015 - Nr 8 z 25 lutego 2015
Nawet krótkie egzotyczne wakacje w tropikach skłaniają do refleksji. Powracając z Dominikany, nie potrafiłem opędzić się przed pytaniem stanowiącym parafrazę tytułu jednej z ostatnio przeczytanych książek: „Dlaczego jedne narody przegrywają, a drugie wręcz przeciwnie?”. Oto na znanej z opowieści o piratach Hispanioli egzystują dwa państwa: Dominikana i Haiti. Pierwsze to od paru dobrych lat dynamicznie rozwijająca się mekka turystów, druga – jeden z najuboższych krajów świata, do którego strach nawet zajrzeć. Jest dużo gorzej niż na sąsiedniej Kubie, mimo że nie podjęto tam komunistycznego eksperymentu. Dlaczego kilkadziesiąt lat temu jedno państwo zaczęło się rozwijać, a drugie zwijać? Trudno odpowiedzialność zwalać wyłącznie na huragany i trzęsienia ziemi, które bardziej upodobały sobie zachodnią, francuskojęzyczną część wyspy. Podobna kultura, identyczna religia, ustrój z grubsza ten sam, zbliżona dieta. Dlaczego więc przeciętny mieszkaniec Santo Domingo żyje o
     
35%
pozostało do przeczytania: 65%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze