Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Z Brukseli jednak na tarczy

Dodano: 05/11/2014 - Nr 45 z 5 listopada 2014
Ostatni unijny szczyt klimatyczny przyniesie skutki dokładnie odwrotne niż obiecywane przez premier Ewę Kopacz. Jej debiut w roli szefa polskiego rządu na ważnym forum międzynarodowym spowoduje dotkliwe i nieodwracalne straty w naszym górnictwie oraz elektroenergetyce. Pytani przez nas eksperci przewidują, że potencjalni inwestorzy w tych i wielu innych sektorach gospodarki przestaną je modernizować i przeniosą swe przedsiębiorstwa na Ukrainę, Białoruś czy do Chin – Mogę zapewnić Polaków, że w wyniku przyjęcia pakietu klimatycznego nie będzie dodatkowego wzrostu cen energii – powiedziała premier Ewa Kopacz po posiedzeniu Rady Europejskiej w Brukseli. – Wróciliśmy z Brukseli z tarczą. Dostaliśmy 100 proc. tego, co chcieliśmy – dodała. – Te wywalczone pieniądze mają służyć ludziom, aby ceny wytwarzanej energii stawały się przyjazne – powiedziała. Jeszcze przed rozpoczęciem szczytu premier nie szczędziła opinii publicznej zapewnień o twardej postawie polskiego rządu
     
21%
pozostało do przeczytania: 79%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze