No i zaczął się wielki bałagan
Powołanie koalicji składającej się z trzech dużych grup, a w szczegółach z kilkunastu partii, nie wróżyło nic dobrego. Tym bardziej że w oficjalnym przekazie każde z tych ugrupowań mówiło coś innego. Kiedy przyszło już do próby przejęcia władzy, w zasadzie pozostał jeden konkret – Tusk premierem. Patrząc na potencjalne koalicje w Sejmie, największą zdolność do ich tworzenia ma Trzecia Droga, a właściwie nawet PSL. Również program owej formacji, przynajmniej ten głoszony, jest stosunkowo najbardziej obrotowy. W normalnej demokracji to PSL decydowałby o funkcji premiera. Nie decyduje, bo nie chce. Sytuacja dosyć niezwykła. Partia, która wręcz może narzucić warunki innym, sama wchodzi pod but i zrzeka się niemal wszystkiego, co istotne dla jej elektoratu. Co jest tego przyczyną?
Odpowiedź na to pytanie być może więcej mówi o polskim życiu publicznym niż wszystkie razem programy wyborcze. Z góry odrzucam argument, że PSL obiecywał odsunięcie od władzy tylko PiS
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl
Gazeta Polska miesięcznie
25,00 złMiesięczny dostęp do wszystkich treści serwisu www.gazetapolska.pl.
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Gazety Polskiej"
- Dostęp do archiwum "Gazety Polskiej"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
Premier Donald Tusk to polityk, który nic nie zrobi dla bezpieczeństwa Polski, czego dowodzi cały jego polityczny życiorys. Jednocześnie zrobi wszystko, by od zajmowania się bezpieczeństwem Polski...
Szpieg GRU bryluje w Sejmie i u boku premiera
Skazany prawomocnym wyrokiem za szpiegostwo na rzecz rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU Stanisław Szypowski po siedmiu latach od wyroku wraca na salony. I to dosłownie. W ciągu ostatniego półrocza...TW „Jerzy”, współpraca z Dukaczewskim i żarty z Jana Pawła II
Dzięki rządowi Donalda Tuska wpływy w Polsce odzyskała skompromitowana grupa postkomunistycznych działaczy, którzy przez ostatnie dwie dekady pozostawali na politycznym aucie. Wśród nich znalazł się...Lewica, postkomunizm, III RP. Z dziejów kompradorskich elit
Od początku III RP w różnych formach ożywa mit lewicy niepodległościowej, zwanej PPS-owską. W czasach gdy marszałkiem Sejmu, za przyzwoleniem Koalicji Obywatelskiej, został czołowy przedstawiciel...Pokój z widokiem na chaos
W sprawie planu pokojowego dla Ukrainy ciągle mamy więcej pytań niż odpowiedzi. Pogodzenie stanowisk administracji USA, sojuszników w Europie i samej Ukrainy jest na tyle skomplikowanym procesem, że...Wielkość, która się chwieje
Przed nami kolejna odsłona fenomenu kulturowego, jakim są „Dzieje Polski” prof. Andrzeja Nowaka. Monumentalna praca, prawdziwe opus magnum, ma tę cechę niezwykłą, że płynie i uwydatnia się w ramach...


