Okazuje się, że politycy Platformy Obywatelskiej nawet w obliczu zagrożeń ze strony Białorusi i trwającej na Ukrainie wojny protestują przeciwko stworzeniu nowej jednostki wojskowej na Podlasiu. Co więcej, robią to wbrew lokalnej społeczności. Chodzi o leżący blisko granicy polsko-białoruskiej Supraśl. – Mamy do czynienia z manipulacją ze strony opozycji i próbą nastawienia społeczeństwa przeciwko wojsku – mówi wiceminister obrony narodowej Michał Wiśniewski.
Wiele wskazuje na to, że prowadzona w przeszłości polityka likwidowania jednostek wojskowych nie do końca została przez PO porzucona. Politycy z tego środowiska nie kwestionują wprost rozszerzania obecności polskiej armii we wschodniej części Polski, ale ich kontestacyjna postawa związana z tą kwestią może być szczególnie szkodliwa w obliczu wrogich działań hybrydowych Rosji i Białorusi. Zwłaszcza że chodzi o formację, która poważnie aspiruje do przejęcia władzy w Polsce, a więc wzięcia
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl
Miesięczny dostęp do wszystkich treści serwisu www.gazetapolska.pl.
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
