Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Szaleństwo Czerwonej Gwiazdy

Dodano: 08/07/2014 - Nr 28 z 9 lipca 2014
To prywatne muzeum jest rodzajem sowieckiego skansenu na ziemiach polskich. Stoją tam m.in. pomniki Berlinga i Rokossowskiego, pod którymi w każdy Dzień Zwycięstwa składają kwiaty byli kombatanci, członkowie PZPR, milicjanci i ormowcy. To miejsce, do którego ciągle zjeżdżają sowieccy żołnierze, piją wódkę z gospodarzem, a potem oglądają zgromadzone eksponaty – radzieckie mundury i czapki, ordery i dyplomy, popiersia Lenina i maski przeciwgazowe, gwiazdy, sierpy i młoty w wielu wymiarach i odsłonach… Nie byłem tam. I nie mam zamiaru być. Być może dlatego, że już samo kupienie biletu wstępu byłoby rodzajem współuczestnictwa. Tak jak nabycie „Gazety Wyborczej” stanowi, nolens volens, udział w pewnym zagrażającym Polsce przedsięwzięciu.  Jednak w pobliskim miasteczku zobaczyłem książkę, która temu miejscu jest poświęcona i sama w sobie stanowi przyczynek do historii naszego kraju, w której ważne miejsce zajmuje zjawisko polskiego „szaleństwa”. O „szaleństwie”
     
8%
pozostało do przeczytania: 92%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze