Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

„Fundacja” daleko od „Fundacji”

Dodano: 08/08/2023 - Nr 32 z 9 sierpnia 2023

Gdyby Maciej Parowski dożył serialowej adaptacji „Fundacji” Isaaca Asimova, kląłby jak szewc. Albo płakał rzewnymi łzami. Z klasycznej powieści science fiction, zbudowanej na filozofii dziejów pokazanej w „Upadku cesarstwa rzymskiego” Edwarda Gibbona, Apple TV zrobiło opowiastkę o niczym. Tyle że świetnie zaprojektowaną za naprawdę wielkie pieniądze.

Apple TV wystartowało z drugim sezonem serialu „Fundacja”. Dwa lata temu – z ostrożnym optymizmem – recenzowałem na łamach „Gazety Polskiej” pierwszy sezon nakręconego z prawdziwym rozmachem serialu. Dziś mam już pewność, że to produkcja niemal cynicznie eksploatująca powieściowy oryginał, żeby opowiedzieć zupełnie inną historię. Dość wtórna wobec wszystkiego, co znajdziemy dziś w fantastyce przygotowywanej pod gusta młodych dorosłych (young adult).

Asimov koło drugiego sezonu serialowej „Fundacji” nawet nie przechodził – i co z tego, że Hari Seldon wspomina o psychohistorii, że pojawia się powieściowy

     
58%
pozostało do przeczytania: 42%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze