Trzeba przywrócić ukraińskim dzieciom świat, który znały sprzed wojny. Rozmowa z Mikołajem Pawlakiem

Na Ukrainie zniszczeniu uległo w różnym stopniu ponad 3 tys. budynków związanych z edukacją czy leczeniem. Gdyby każdy region w Europie wsparł finansowo odbudowę jednej szkoły, przedszkola czy przychodni, udałoby się szybko przywrócić dzieciom normalność. A to jest niezbędne, aby te dzieci mogły zacząć znów się normalnie wychowywać, oswajać z traumą wojny i ją przepracowywać – mówi Rzecznik Praw Dziecka Mikołaj Pawlak. Rozmawia Hubert Kowalski

Niedawno brał Pan udział w konferencji z okazji Międzynarodowego Dnia Dziecka „Ukraina: Wojna. Niewyśpiewana kołysanka”, która dotyczyła m.in. rosyjskich zbrodni na dzieciach. Był na niej obecny m.in. prezydent Wołodymyr Zełenski. Jakie ma Pan refleksje po tym wydarzeniu?

Że świat powoli zapomina o ofiarach tej wojny i ich cierpieniu. To może będzie niedyplomatyczne stwierdzenie, ale byłem jednym z nielicznych zaproszonych gości z zagranicy, którzy zdecydowali się przyjechać do Kijowa. Pozostali na wszelki wypadek