Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Rzucili hasło: panika

Dodano: 19/04/2011 - Nr 16 z 20 kwietnia 2011
Nie będąc w stanie czegokolwiek znaleźć, idą w totalną groteskę. Rządowo-establishmentowa narracja aktem faszystowskiej brutalności przeciwko państwu czyni agresywne układanie tulipanów w miejscu zakazanym. Albo że podobno – powiedziała jedna pani redaktor drugiej pani redaktor – poseł PiS powiedział do strażnika miejskiego „spier…”. Hańba! Faszyzm! Czy trzeba jeszcze dowodów, że Kaczyński szykuje zamach stanu?! Oczywiście, fakt, że strażnik miejski skopał dziennikarza i celowo stanął mu buciorem na gardle, uszkadzając kręgi szyjne, nie jest oburzający w najmniejszym stopniu, bo w ogóle go nie ma – to znaczy, nie ma go w mediach jedynie słusznych. Na jednym oddechu bredzą dyżurne autorytety, że Kaczyński jest definitywnie skompromitowany, już go nie ma, wszyscy się z niego śmieją i są oburzeni, PiS jest skończony, Polacy mają już Smoleńsk w nosie – i że zagraża demokracji, chce obalić ustrój siłą, wiedzie tłumy faszystów z pochodniami. W obrazie pokazują Salę Kongresową (2700 miejsc
     
42%
pozostało do przeczytania: 58%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze