Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Co Tusk wie o wojnie

Dodano: 25/03/2014 - Nr 13 z 26 marca 2014
Pamiętam, jak kilka lat temu Donald Tusk przekonywał w programie Moniki Olejnik, że Polska nie musi ponosić jakichś specjalnych wydatków na unowocześnienie armii, bo w najbliższej przyszłości nikt nam militarnie nie zagraża. Wyśmiewał się wręcz z tych, którzy dostrzegali zagrożenie wojną. O ślepocie urzędującego premiera Polski na niebezpieczeństwo rosyjskiej ekspansji nie trzeba chyba nikogo z czytelników „Gazety Polskiej” przekonywać. W czasie gdy Lech Kaczyński organizował pomoc dla napadniętej przez Rosję Gruzji, Tusk i jego fircykowaty minister spraw zagranicznych próbowali, jak mogli, tę pomoc zablokować. Wkrótce też porzucono wsparcie prozachodniej polityki Ukrainy. Ten trend w polityce polskiego rządu był na tyle istotny, że kiedy Jarosław Kaczyński wybierał się na Majdan, Radosław Sikorski, obrażając Ukraińców, dezawuował wprost potrzebę pomocy dla ukraińskiej rewolucji. Od kilku tygodni mamy jednak najwyraźniej inny rząd. Tusk straszy, że pierwszego
     
33%
pozostało do przeczytania: 67%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze