Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Banksterzy, ściemy, dolce vita

Dodano: 08/01/2014 - Nr 2 z 8 stycznia 2014
W „Wilku z Wall Street”, traktującym o demonicznym maklerze, wpadamy w podobną spiralę szaleństwa jak w „Chłopcach z ferajny” czy „Kasynie”. Ale Scorsese interesuje nie tylko obłęd kanciarzy, mafiosów czy zakochanych tytanów z branży hazardowej. Przecież bohaterowie jego „Aviatora”, „Gangów Nowego Jorku”, nawet „Wściekłego byka” też są ofiarami pasji wiodących do samozniszczenia. Obsesją Jordana Belforta (DiCaprio) jest forsa i towarzyszący jej blichtr, władza, użycie. Skromny zrazu makler doznaje na początku drogi negatywnego wtajemniczenia (co pokazuje znakomity epizod z McConaugheyem). Ma doić klientów, konsumować ich zyski, podsuwać jałowe instrumenty finansowe, śrubować stawki. Z dystrybutora akcji śmieciowych, rozprowadzanych z niebywałym 50-procentowym przebiciem, staje się potentatem branży. Zarabia krocie, pociąga za sobą nieudaczników, których uczy przebojowości i braku skrupułów. W połączeniu z cynizmem, brakiem zasad, pazernością daje to pełną narkotyków
     
36%
pozostało do przeczytania: 64%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze