Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Kazania sejmowe po liftingu

Dodano: 10/12/2013 - Nr 50 z 11 grudnia 2013
Z dr. Robertem Kościelnym, tłumaczem „Kazań sejmowych” Piotra Skargi, rozmawia Filip Rdesiński Jest Pan autorem tłumaczenia „Kazań sejmowych” ks. Piotra Skargi z języka barokowego na język współczesny. Z jakimi problemami zetknął się Pan, pracując nad tym wielkim dziełem? Piotr Skarga pisał piękną polszczyzną. Jest to język szesnastowieczny, dlatego sporo tu archaizmów, długich, barokowych zdań. Często też składnia odbiega od współczesnej. Utrudniałoby to lekturę dzieciom, dziatwie gimnazjalnej, a zwłaszcza parlamentarzystom, do których w pierwszej kolejności „Kazania sejmowe” są adresowane. Dla tych ostatnich można by jeszcze pomyśleć o komiksie, ale młodych ludzi lepiej oswajać z pięknymi słowami – zarówno w formie, jak i treści. I z tego wynikała największa trudność dla tłumacza: nie uronić nic z prostoty i klarowności przekazu. Nie uronić nic z literackiego kunsztu Kaznodziei – Artysty słowa. Bezcenna okazała się pomoc pań redaktorek z Białego
     
39%
pozostało do przeczytania: 61%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze