Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Nowy argument: nie rozumiesz

Dodano: 12/11/2013 - Nr 46 z 13 listopada 2013
Głosowanie nad obywatelskim wnioskiem o przeprowadzenie referendum w sprawie przyszłości polskiej edukacji poprzedziła kampania oczerniania nie tylko jej inicjatorów, lecz także około miliona Polaków, którzy ów wniosek poparli. Politycy koalicji rządzącej mówili wprost: ludzie nie odczytali wszystkich proponowanych pytań referendalnych, nie wiedzieli, co podpisują. To nowy zwyczaj tej władzy – wmawianie wyborcom braku świadomości. Podobne wypowiedzi, ale nieco bardziej zakamuflowane, pojawiły się już przed referendum warszawskim. Wówczas nie spotkały się z odpowiednio stanowczym napiętnowaniem. Tym razem rządzący pozwolili sobie na więcej. Władza bez kontroli mediów i organizacji społecznych czuje się bezkarna i pozwala sobie – jak widać – nawet na deprecjonowanie tych, których interesy ma reprezentować. Warto to zauważyć, bo ten zgubny dla demokracji proces w ostatnich tygodniach nabrał tempa. Okazało się bowiem, że nieświadomi obywatele nie tylko podpisywali, co
     
51%
pozostało do przeczytania: 49%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze