Wolność i Niezawisłość
Kiedy 19 stycznia 1945 roku na rozkaz gen. Leopolda Okulickiego „Niedźwiadka” Armia Krajowa została rozwiązana, jej dowódcy i żołnierze wiedzieli, że cele, o jakie walczyli, nie zostały zrealizowane.
Polska nie odzyskała niepodległości, a jedną okupację – niemiecką – zastąpiła druga – sowiecka. Wobec terroru komunistycznej bezpieki i NKWD tysiące zdecydowały się kontynuować opór. Najpierw powstała organizacja „Nie” („Niepodległość”), następnie Delegatura Sił Zbrojnych (DSZ), w końcu – 2 września 1945 – Zrzeszenie Wolność i Niezawisłość (WiN). Ta największa antykomunistyczna organizacja miała przede wszystkim charakter cywilny i obywatelski. Świadczyła o tym pełna nazwa – Ruch Oporu Bez Wojny i Dywersji „Wolność i Niezawisłość”, a także na przykład zastąpienie tytułu komendanta stanowiskiem prezesa. Przywódcy WiN stawali na czele oddziałów partyzanckich raczej nie po to, żeby je prowadzić do boju, lecz bezpiecznie zdemobilizować i pomóc żołnierzom „urządzić
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl
Gazeta Polska miesięcznie
25,00 złMiesięczny dostęp do wszystkich treści serwisu www.gazetapolska.pl.
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Gazety Polskiej"
- Dostęp do archiwum "Gazety Polskiej"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
Premier Donald Tusk to polityk, który nic nie zrobi dla bezpieczeństwa Polski, czego dowodzi cały jego polityczny życiorys. Jednocześnie zrobi wszystko, by od zajmowania się bezpieczeństwem Polski...
Szpieg GRU bryluje w Sejmie i u boku premiera
Skazany prawomocnym wyrokiem za szpiegostwo na rzecz rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU Stanisław Szypowski po siedmiu latach od wyroku wraca na salony. I to dosłownie. W ciągu ostatniego półrocza...TW „Jerzy”, współpraca z Dukaczewskim i żarty z Jana Pawła II
Dzięki rządowi Donalda Tuska wpływy w Polsce odzyskała skompromitowana grupa postkomunistycznych działaczy, którzy przez ostatnie dwie dekady pozostawali na politycznym aucie. Wśród nich znalazł się...Lewica, postkomunizm, III RP. Z dziejów kompradorskich elit
Od początku III RP w różnych formach ożywa mit lewicy niepodległościowej, zwanej PPS-owską. W czasach gdy marszałkiem Sejmu, za przyzwoleniem Koalicji Obywatelskiej, został czołowy przedstawiciel...Pokój z widokiem na chaos
W sprawie planu pokojowego dla Ukrainy ciągle mamy więcej pytań niż odpowiedzi. Pogodzenie stanowisk administracji USA, sojuszników w Europie i samej Ukrainy jest na tyle skomplikowanym procesem, że...Wielkość, która się chwieje
Przed nami kolejna odsłona fenomenu kulturowego, jakim są „Dzieje Polski” prof. Andrzeja Nowaka. Monumentalna praca, prawdziwe opus magnum, ma tę cechę niezwykłą, że płynie i uwydatnia się w ramach...


