Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Czuję się aktorem niezłomnym

FOT. MARCIN BIELECKI/PAP
FOT. MARCIN BIELECKI/PAP
Dodano: 23/11/2022 - Nr 47 z 23 listopada 2022

Wojna dowodzi, że tym bardziej dziś trzeba pokazywać spektakl „Melduję Tobie, Polsko. Rotmistrz Pilecki”. Wydawało nam się, że historia się już skończyła i nic nam nie grozi, ale zło nie śpi – mówi Przemysław Tejkowski, odtwórca roli Witolda Pileckiego. Rozmawia Sylwia Krasnodębska

Czy czuje się Pan czasami jak Witold Pilecki?

Wchodząc z Pileckim na godzinę do celi śmierci, przeżywam swoiste rekolekcje, starając się jak najbardziej wiernie odwzorować to, co Pilecki mógł przeżywać. Ale często stawiam sobie pytanie, jakie mam prawo grać tę postać, jaki promil jego odwagi byłbym w stanie wykrzesać z siebie w sytuacjach, w których on się znalazł. Na pewno nie czuję się jak on w wymiarze jego wielkości, natomiast identyfikuję się z jego postawą. Mówimy o największym człowieku na świecie. Chciałbym z naszym spektaklem dotrzeć do największej liczby młodych ludzi.

Rozmawiamy o monodramie z pana udziałem pt. „Melduję Tobie,

     
16%
pozostało do przeczytania: 84%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze