Zobaczyć Komendanta! Wspomnienia o Józefie Piłsudskim

Historia [Ojciec niepodległości]
By zrozumieć, ile miłości mieli podkomendni, strzelcy i legioniści dla swego Komendanta, najlepiej zanurzyć się w ich wspomnienia i pamiętniki. Postacie z brązu mają bowiem to do siebie, iż zdają się często zbyt pomnikowe, a historia lubi się zamykać w opisach faktów zamkniętych na kartach źródeł, opracowań i podręczników. Dobrze więc czasem sięgnąć do pamiętników, by złowić – owszem – subiektywny, ale czysto ludzki punkt widzenia i pamięci. Jak choćby w niewielkiej książeczce Felicjana Sławoja Składkowskiego „Gdzie widziałem Komendanta, nim Polskę wywalczył”.
Zacznijmy od końca. Czyli od listopadowych dni roku 1918. 11 listopada lekarz I Brygady (późniejszy minister i premier) Felicjan Sławoj Składkowski został wojskowym komendantem Zagłębia Dąbrowskiego. Pod koniec miesiąca wyjechał do stolicy, by spotkać się z Józefem Piłsudskim, który przyjmował interesantów w Belwederze (jako Naczelny Dowódca sprawował de facto funkcję głowy państwa, a po 29 listopada



Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl
Gazeta Polska miesięcznie
10,99 złMiesięczny dostęp do wszystkich treści serwisu www.gazetapolska.pl.
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Gazety Polskiej"
- Dostęp do archiwum "Gazety Polskiej"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl
W tym numerze
-
„Gdyby większość Polaków w obecnej sytuacji wkroczyła na drogę prawdy, stalibyśmy się narodem wolnym już teraz”, „Prawda jest niezmienna. Prawdy nie da się zniszczyć taką czy inną decyzją, taką czy...
Tusk: FSB nie była zagrożeniem. Odtajnione zeznania lidera Platformy
Nie widział zagrożenia we współpracy z rosyjską FSB, nie ośmielił się nazwać jej „służbą wroga”, nie znał bądź „nie pamiętał” podstawowych faktów dotyczących działania polskich służb. Polskich...Porwanie Europy. Z Jackiem Saryuszem-Wolskim, europosłem PiS, rozmawia Maciej Kożuszek
Można powiedzieć, że cel tych zmian oddaje słynna zasada Lorda Ismaya, towarzysząca założeniu NATO, ale odwrócona. Wtedy było „America in”, czyli Ameryka w Europie, „Russia out”, czyli Rosjanie...Nieczysta gra Konfederacji w sprawie polskich przewoźników. Niebezpieczna rozgrywka na polsko-ukraińskiej granicy
Długo nierozwiązywane problemy organizacyjne na przejściach granicznych po stronie ukraińskiej oraz unijna liberalizacja przewozów doprowadziły do protestu części polskich przewoźników wspieranych...Liberalny Matrix. Spokojnie, to tylko korekta
Między polityką a ludzkimi opowieściami o świecie istnieją nierozerwalne więzi, często niebezpiecznie zakorzenione nie tyle w wiedzy, ile w skrajnych emocjach. Propagandowy przekaz, jakim karmi się...Karykatura Napoleona w wydaniu Ridleya Scotta. Jak Scott ośmieszył sam siebie
Austerlitz – 2 grudnia 1805 roku. Biała zawiesina śnieżnej nocy pokrywa cały ekran, by za chwilę lekko się rozjaśnić. W kadrze widać przemieszczające się powoli, w ciszy, oddziały Francuzów. Zajmują...