Polaryzacja i przemoc
Żadnej wspólnej listy totalnej opozycji nie będzie. Mimo zaklęć Donalda Tuska nie mają takiego projektu nie tylko politycy PSL – co ostatnio publicznie przyznał poseł tej partii Marek Sawicki – ale i działacze samej Platformy. Doświadczenie ze wspólnymi listami, jakie totalni wynieśli z poprzednich wyborów do Parlamentu Europejskiego, uczy ich bowiem, że tylko na tym tracą. Jedna lista opozycji reprezentująca szeroki blok układu postkomunistycznego, nazywany dla zmylenia wyborców „demokratycznym”, jest jedynie potrzebnym Tuskowi postulatem dla polaryzacji sceny politycznej.
Fakt, że taki blok nie powstanie, nie ma dziś znaczenia – chodzi o ostry, jednoznaczny podział sceny politycznej, bez niuansowania wewnętrznych różnic programowych czy światopoglądowych, bo te, jak wiemy, w polityce lidera PO nie mają żadnego znaczenia. Polaryzacja sceny politycznej oparta na nienawiści wydaje się dziś jedynym celem strategii Tuska. Nic innego nie ma do zaoferowania –
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl
Gazeta Polska miesięcznie
25,00 złMiesięczny dostęp do wszystkich treści serwisu www.gazetapolska.pl.
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Gazety Polskiej"
- Dostęp do archiwum "Gazety Polskiej"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
Premier Donald Tusk to polityk, który nic nie zrobi dla bezpieczeństwa Polski, czego dowodzi cały jego polityczny życiorys. Jednocześnie zrobi wszystko, by od zajmowania się bezpieczeństwem Polski...
Szpieg GRU bryluje w Sejmie i u boku premiera
Skazany prawomocnym wyrokiem za szpiegostwo na rzecz rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU Stanisław Szypowski po siedmiu latach od wyroku wraca na salony. I to dosłownie. W ciągu ostatniego półrocza...TW „Jerzy”, współpraca z Dukaczewskim i żarty z Jana Pawła II
Dzięki rządowi Donalda Tuska wpływy w Polsce odzyskała skompromitowana grupa postkomunistycznych działaczy, którzy przez ostatnie dwie dekady pozostawali na politycznym aucie. Wśród nich znalazł się...Lewica, postkomunizm, III RP. Z dziejów kompradorskich elit
Od początku III RP w różnych formach ożywa mit lewicy niepodległościowej, zwanej PPS-owską. W czasach gdy marszałkiem Sejmu, za przyzwoleniem Koalicji Obywatelskiej, został czołowy przedstawiciel...Pokój z widokiem na chaos
W sprawie planu pokojowego dla Ukrainy ciągle mamy więcej pytań niż odpowiedzi. Pogodzenie stanowisk administracji USA, sojuszników w Europie i samej Ukrainy jest na tyle skomplikowanym procesem, że...Wielkość, która się chwieje
Przed nami kolejna odsłona fenomenu kulturowego, jakim są „Dzieje Polski” prof. Andrzeja Nowaka. Monumentalna praca, prawdziwe opus magnum, ma tę cechę niezwykłą, że płynie i uwydatnia się w ramach...


