Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Gdy amator weźmie się za politykę…

Dodano: 19/10/2022 - Nr 42 z 19 października 2022

Wojna na Ukrainie trwa, a rosyjscy zbrodniarze wciąż dokonują ataków na cywilów. Czy czas na bardziej zdecydowane kroki? To jeden z tematów, który w ubiegłym tygodniu poruszony był na portalu społecznościowym Albicla.

„Z kremlowskim bandziorem nie należy rozmawiać. Szansę na zakończenie wojny widzę w powrocie do pomysłu Polski z marca 2022 roku. Podczas pamiętnej wizyty w Kijowie Jarosław Kaczyński stwierdził, że na terytorium Ukrainy potrzebna jest misja pokojowa, ale osłonięta zbrojnie. Wtedy pomysł się nie spodobał. »Nie potrzebujemy zamrożonego konfliktu na terytorium naszego państwa« – powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Natomiast rząd USA oświadczył, że nie zamierza wysłać na Ukrainę misji pokojowej NATO. Rozumiem, NATO nie, ale ONZ trzeba koniecznie. Na tym etapie. Wojna zaczyna się przedłużać, cierpią i giną ludzie. Najwyższy czas przerwać ten koszmar. Chyba że jeszcze komuś zależy na kontynuacji?” – napisał na Albicli pisarz i działacz

     
36%
pozostało do przeczytania: 64%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze