Upamiętnienie „na odwal się”
Dwa tygodnie temu po raz kolejny przypominałam o 85. rocznicy wydania rozkazu o rozpoczęciu ludobójstwa Polaków na terenach ówczesnego Związku Sowieckiego. Gros tych ludzi pozostało po tamtej stronie granicy w wyniku traktatu ryskiego. Zostali zaatakowani przez komunistów, bo byli Polakami lub podejrzewano ich o bycie Polakami.
Dziś oficjalne dane mówią o przeszło 110 tysiącach ofiar śmiertelnych. Ale prawdziwa liczba jest bez wątpienia wyższa. Są i tacy, którzy przypuszczają, że trzy- lub wręcz czterokrotnie. Na listach straconych figurują bowiem w znacznej mierze rodziny, a nie poszczególne osoby, albo tylko rodzice bez dzieci – dzieci, które zmarły bez opieki lub w sowieckich sierocińcach. Od lat w „Gazecie Polskiej” przypominamy o ofiarach rosyjskich zbrodni, domagamy się, by były traktowane przez instytucje państwa polskiego z taką samą czcią i powagą jak ofiary niemieckich zbrodniarzy. I niestety ciągle tak nie jest. Z jakiegoś trudnego do pojęcia
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl
Gazeta Polska miesięcznie
25,00 złMiesięczny dostęp do wszystkich treści serwisu www.gazetapolska.pl.
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Gazety Polskiej"
- Dostęp do archiwum "Gazety Polskiej"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
Premier Donald Tusk to polityk, który nic nie zrobi dla bezpieczeństwa Polski, czego dowodzi cały jego polityczny życiorys. Jednocześnie zrobi wszystko, by od zajmowania się bezpieczeństwem Polski...
Szpieg GRU bryluje w Sejmie i u boku premiera
Skazany prawomocnym wyrokiem za szpiegostwo na rzecz rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU Stanisław Szypowski po siedmiu latach od wyroku wraca na salony. I to dosłownie. W ciągu ostatniego półrocza...TW „Jerzy”, współpraca z Dukaczewskim i żarty z Jana Pawła II
Dzięki rządowi Donalda Tuska wpływy w Polsce odzyskała skompromitowana grupa postkomunistycznych działaczy, którzy przez ostatnie dwie dekady pozostawali na politycznym aucie. Wśród nich znalazł się...Lewica, postkomunizm, III RP. Z dziejów kompradorskich elit
Od początku III RP w różnych formach ożywa mit lewicy niepodległościowej, zwanej PPS-owską. W czasach gdy marszałkiem Sejmu, za przyzwoleniem Koalicji Obywatelskiej, został czołowy przedstawiciel...Pokój z widokiem na chaos
W sprawie planu pokojowego dla Ukrainy ciągle mamy więcej pytań niż odpowiedzi. Pogodzenie stanowisk administracji USA, sojuszników w Europie i samej Ukrainy jest na tyle skomplikowanym procesem, że...Wielkość, która się chwieje
Przed nami kolejna odsłona fenomenu kulturowego, jakim są „Dzieje Polski” prof. Andrzeja Nowaka. Monumentalna praca, prawdziwe opus magnum, ma tę cechę niezwykłą, że płynie i uwydatnia się w ramach...


