Bolszewik Donald Tusk
Po raz kolejny Donald Tusk zapowiedział użycie siły wobec konstytucyjnych organów władzy państwowej, jak tylko otrzyma władzę. Jakieś bliżej niezorganizowane bandy zbirów miałyby napaść na Trybunał Konstytucyjny, Sąd Najwyższy czy jak zapowiedział ostatnio, Narodowy Bank Polski, i wyprowadzać siłą legalne władze. Z nie do końca dla mnie wiadomych przyczyn obóz władzy i większość publicystów lekceważy te słowa. Ich konsekwencje już są ogromne, a mogą być zupełnie dramatyczne i zakończyć się rozpadem państwa polskiego.
Zobaczmy, co by się stało, gdyby rzeczywiście Tusk doszedł do władzy i zaczął to realizować. Sąd Najwyższy i NBP mają własną straż. Gdyby ktoś próbował tam wtargnąć siłą, straże powinny bronić konstytucyjnych organów państwa. Chodzi nie tylko o ochronę ludzi, ale także poufnych i tajnych dokumentów, a w przypadku NBP wielkich rezerw, w tym rezerw złota. Straż musiałaby użyć wobec napastników siły, w skrajnym wypadku broni, albo się poddać.
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl
Gazeta Polska miesięcznie
25,00 złMiesięczny dostęp do wszystkich treści serwisu www.gazetapolska.pl.
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Gazety Polskiej"
- Dostęp do archiwum "Gazety Polskiej"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
Premier Donald Tusk to polityk, który nic nie zrobi dla bezpieczeństwa Polski, czego dowodzi cały jego polityczny życiorys. Jednocześnie zrobi wszystko, by od zajmowania się bezpieczeństwem Polski...
Szpieg GRU bryluje w Sejmie i u boku premiera
Skazany prawomocnym wyrokiem za szpiegostwo na rzecz rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU Stanisław Szypowski po siedmiu latach od wyroku wraca na salony. I to dosłownie. W ciągu ostatniego półrocza...TW „Jerzy”, współpraca z Dukaczewskim i żarty z Jana Pawła II
Dzięki rządowi Donalda Tuska wpływy w Polsce odzyskała skompromitowana grupa postkomunistycznych działaczy, którzy przez ostatnie dwie dekady pozostawali na politycznym aucie. Wśród nich znalazł się...Lewica, postkomunizm, III RP. Z dziejów kompradorskich elit
Od początku III RP w różnych formach ożywa mit lewicy niepodległościowej, zwanej PPS-owską. W czasach gdy marszałkiem Sejmu, za przyzwoleniem Koalicji Obywatelskiej, został czołowy przedstawiciel...Pokój z widokiem na chaos
W sprawie planu pokojowego dla Ukrainy ciągle mamy więcej pytań niż odpowiedzi. Pogodzenie stanowisk administracji USA, sojuszników w Europie i samej Ukrainy jest na tyle skomplikowanym procesem, że...Wielkość, która się chwieje
Przed nami kolejna odsłona fenomenu kulturowego, jakim są „Dzieje Polski” prof. Andrzeja Nowaka. Monumentalna praca, prawdziwe opus magnum, ma tę cechę niezwykłą, że płynie i uwydatnia się w ramach...


