Białoruś jest narzędziem Kremla
Propagatorzy mrzonek o niezależności satrapy z Mińska od władz Federacji Rosyjskiej i konieczności pielęgnowania owej niezależności mogą udać się na emeryturę. Jeśli działali w dobrej wierze kierowani wyłącznie naiwnością, sami powinni zweryfikować swoje twierdzenia i wyciągnąć z nich wnioski.
Dziś już nikt nie może mieć wątpliwości, że białoruski reżim jest utrzymywany przez Kreml i żadnej niezależności nie ma. Porwanie samolotu lecącego do Wilna, zmuszenie go do zawrócenia i lądowania awaryjnego, a potem postoju i poddania się działaniom służb białoruskich lub wręcz rosyjskich, świadczy o tym, iż Białoruś w polityce Władimira Putina jest narzędziem służącym do destabilizowania sytuacji w naszej części Europy. Ale również testowania NATO. W tym sensie Mińsk stał się więc takim Donbasem czy Krymem. Formalnie jest oddzielnym państwem, co zresztą czyni z niego narzędzie jeszcze korzystniejsze. Dzięki temu Ławrow czy jego rzeczniczka mogą twierdzić, iż
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl
Gazeta Polska miesięcznie
25,00 złMiesięczny dostęp do wszystkich treści serwisu www.gazetapolska.pl.
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Gazety Polskiej"
- Dostęp do archiwum "Gazety Polskiej"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
Premier Donald Tusk to polityk, który nic nie zrobi dla bezpieczeństwa Polski, czego dowodzi cały jego polityczny życiorys. Jednocześnie zrobi wszystko, by od zajmowania się bezpieczeństwem Polski...
Szpieg GRU bryluje w Sejmie i u boku premiera
Skazany prawomocnym wyrokiem za szpiegostwo na rzecz rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU Stanisław Szypowski po siedmiu latach od wyroku wraca na salony. I to dosłownie. W ciągu ostatniego półrocza...TW „Jerzy”, współpraca z Dukaczewskim i żarty z Jana Pawła II
Dzięki rządowi Donalda Tuska wpływy w Polsce odzyskała skompromitowana grupa postkomunistycznych działaczy, którzy przez ostatnie dwie dekady pozostawali na politycznym aucie. Wśród nich znalazł się...Lewica, postkomunizm, III RP. Z dziejów kompradorskich elit
Od początku III RP w różnych formach ożywa mit lewicy niepodległościowej, zwanej PPS-owską. W czasach gdy marszałkiem Sejmu, za przyzwoleniem Koalicji Obywatelskiej, został czołowy przedstawiciel...Pokój z widokiem na chaos
W sprawie planu pokojowego dla Ukrainy ciągle mamy więcej pytań niż odpowiedzi. Pogodzenie stanowisk administracji USA, sojuszników w Europie i samej Ukrainy jest na tyle skomplikowanym procesem, że...Wielkość, która się chwieje
Przed nami kolejna odsłona fenomenu kulturowego, jakim są „Dzieje Polski” prof. Andrzeja Nowaka. Monumentalna praca, prawdziwe opus magnum, ma tę cechę niezwykłą, że płynie i uwydatnia się w ramach...


