JAK PRALKA ODBIERA RADOŚĆ Z JAZDY
Kilka bardzo ciepłych dni sprawiło, że na ulicach zaczęły pojawiać się kabriolety. Ich właściciele trochę drażnią posiadaczy zwykłych aut z dachami, bo wydaje się, że samochód bez dachu to symbol lepszego życia.
To popkultura sprawiła, że tak właśnie myślimy. Przecież odkryte samochody pojawiają się najczęściej na Lazurowym Wybrzeżu, a podróżują nimi gwiazdy kina, modelki, milionerzy, czyli ci, którzy mają życie mlekiem i miodem płynące. Kabriolet jest jednak najczęściej samochodem mniej wygodnym. Owszem, można nim krążyć z niewielkimi prędkościami po centrach miast, lecz gdy przyśpieszymy, już tak wesoło nie jest. Wieje i jest głośno. Konstruktorzy dzięki swojemu geniuszowi od lat próbują ucywilizować tego typu auta, wymyślając różnego rodzaju cuda w rodzaju ochrony przed wiatrem czy specjalne rozwiązania klimatyzacji. Te udogodnienia oczywiście kosztują, co sprawia, że cały samochód bez dachu jest przeważnie droższy niż ten z dachem. Poza tym w
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl
Gazeta Polska miesięcznie
25,00 złMiesięczny dostęp do wszystkich treści serwisu www.gazetapolska.pl.
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Gazety Polskiej"
- Dostęp do archiwum "Gazety Polskiej"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
Premier Donald Tusk to polityk, który nic nie zrobi dla bezpieczeństwa Polski, czego dowodzi cały jego polityczny życiorys. Jednocześnie zrobi wszystko, by od zajmowania się bezpieczeństwem Polski...
Szpieg GRU bryluje w Sejmie i u boku premiera
Skazany prawomocnym wyrokiem za szpiegostwo na rzecz rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU Stanisław Szypowski po siedmiu latach od wyroku wraca na salony. I to dosłownie. W ciągu ostatniego półrocza...TW „Jerzy”, współpraca z Dukaczewskim i żarty z Jana Pawła II
Dzięki rządowi Donalda Tuska wpływy w Polsce odzyskała skompromitowana grupa postkomunistycznych działaczy, którzy przez ostatnie dwie dekady pozostawali na politycznym aucie. Wśród nich znalazł się...Lewica, postkomunizm, III RP. Z dziejów kompradorskich elit
Od początku III RP w różnych formach ożywa mit lewicy niepodległościowej, zwanej PPS-owską. W czasach gdy marszałkiem Sejmu, za przyzwoleniem Koalicji Obywatelskiej, został czołowy przedstawiciel...Pokój z widokiem na chaos
W sprawie planu pokojowego dla Ukrainy ciągle mamy więcej pytań niż odpowiedzi. Pogodzenie stanowisk administracji USA, sojuszników w Europie i samej Ukrainy jest na tyle skomplikowanym procesem, że...Wielkość, która się chwieje
Przed nami kolejna odsłona fenomenu kulturowego, jakim są „Dzieje Polski” prof. Andrzeja Nowaka. Monumentalna praca, prawdziwe opus magnum, ma tę cechę niezwykłą, że płynie i uwydatnia się w ramach...


