Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Lokator z Krypty

Dodano: 30/08/2020 - Nr 36 z 2 września 2020
Wyobrażam sobie, jakim dyskomfortem dla Józefa Piłsudskiego musi być obecność pod Wieżą Srebrnych Dzwonów zwłok gen. Władysława Sikorskiego. Dowartościowany przez komunistyczną władzę wódz narodu z łaski Francuzów był postacią wybitną. Ale czy wielką?  Radosław Golec w swojej książce z całej biografii generała wybiera jeden wątek. Relacje i plany związane z osobą brata króla Zjednoczonego Królestwa – księcia Kentu. Oczywiście poczesne miejsce zajmuje konflikt z Piłsudskim i jego następcami, którego zwieńczeniem będzie dokonany jesienią 1930 roku (z inspiracji Francuzów, których był agentem) zamach stanu. Sikorski mimo ogromnych kompetencji okazał się człowiekiem słabym i uległym wobec Francuzów, a następnie Brytyjczyków. Miał jednak bliską Piłsudskiemu idée fixe – projekt unii polski z Czechosłowacją, rozszerzonej następnie na inne kraje Europy Środkowej, kluczową rolę zwornika przewidziano w niej dla Jerzego, księcia Kentu. Mimo wielu niejasności, choćby związków z
     
63%
pozostało do przeczytania: 37%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]

W tym numerze