10 koszmarnych pomysłów Zandberga. Za jego elokwentnymi mowami kryje się najbardziej skrajny program w historii III RP

Jeszcze kilka lat temu Adrian Zandberg był zwolennikiem wystąpienie Polski z NATO i całkowitego „zniesienia” polskiej armii. Ale i obecny program partii Razem jest nie do przyjęcia dla zdecydowanej większości Polaków. Nie przypadkiem media w ostatnich dniach chętnie pokazują elokwencję lidera Razem, natomiast nie mówią o jego programie: adopcji dzieci przez gejów, aborcji na życzenie, anulowaniu strategicznego sojuszu Polski ze Stanami Zjednoczonymi „obleśnego wujaszka Trumpa”, przyjmowaniu muzułmańskich imigrantów czy kagańcu dla wolności słowa pod pretekstem przepisów antydyskryminacyjnych. Zapewne po ukazaniu się tego tekstu pojawią się głosy, że oto Zandberg staje się popularny, więc „Gazeta Polska” zaczyna nim „straszyć”. Takim argumentem posługiwać się będą wyłącznie kłamcy. Wielokrotnie pisałem, że partia Razem sprzed kilku lat miała parę plusów: jej działacze byli zwolennikami wyeliminowania ze sceny politycznej postkomunistów, krytykowali oligarchów III RP w