Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Antykultura przegra, natura i kultura zwyciężą

Dodano: 24/09/2019 - Nr 39 z 25 września 2019
Podsumujmy. Rewolucja antykultury jest spadkobierczynią protestantyzmu ze swą totalną teologią negacji, rewolucji francuskiej, która uwielbiła Człowieka-boga aż po biały i czarny satanizm, rewolucji masońskiej w Meksyku, gdzie już w 1910 roku rewolucyjni terroryści postanowili zniszczyć Kościół katolicki, bolszewickiego puczu, który zinstytucjonalizowany zagarnął totalitarnymi metodami terytoria większe od carskiego despotyzmu, oraz rewolucji narodowo-socjalistycznej w Niemczech i Austrii. Pole do działań operatorów cichej rewolucji antykultury oczyściła praktycznie całkowita sekularyzacja Zachodu w latach 50. XX wieku. W tę pustkę weszły: neomaltuzjanizm, przemysł aborcyjny oraz ekonomicznie uwarunkowana mentalność propagatorów aborcji, ruch LGBT, „filozofia” gender z dywizjami misjonarzy seksedukacji, radykalny feminizm, ideologiczny ekologizm wraz z „religijnością” wegetariańską, kult multikulti, ideologia ocieplenia klimatu wywołanego przez człowieka, ezoteryczny
     
24%
pozostało do przeczytania: 76%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]

W tym numerze