Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

BMW z NRD?

Dodano: 09/04/2019 - Nr 15 z 10 kwietnia 2019
W podwarszawskich Markach, przy drodze prowadzącej do stolicy, na chodniku często stoi zaparkowany stary, zaniedbany, by nie rzec – zdezelowany Wartburg. Wielokrotnie przejeżdżając tamtędy, zastanawiałem się, czy samochód ten nie jest porzucony. Lecz któregoś dnia zobaczyłem starszą parę, która wsiada do tegoż wartburga, zapala silnik i odjeżdża. Przyznam, że to jedyny jeżdżący Wartburg, którego widziałem od ładnych paru lat. A ta sytuacja przypomniała mi się dlatego, że właśnie dziś (jeśli czytasz ten tekst 10 kwietnia, Drogi Czytelniku) mija 28 lat od zakończenia produkcji NRD-owskiej chluby motoryzacji. Mimo że to szmat czasu, wydaje mi się, że jeszcze niedawno na ulicach polskich miast było mnóstwo tych dwusuwów. Doskonale pamiętam sąsiada, który codziennie rano przed blokiem, w którym mieszkałem, uruchamiał Wartburga 353 i przecierał mu reflektory, podczas gdy z rury wydechowej wydobywał się śmierdzący, niebieskawy dym. Pamiętam także, jak z kolegami siadaliśmy
     
21%
pozostało do przeczytania: 79%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze