Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Wielki ból opozycji

Dodano: 05/03/2019 - Nr 10 z 6 marca 2019
Siłą wciąż wzmacnianej polityki prorodzinnej PiS jest przełamanie filozofii wiecznego „nie da się”. A bezsiłą liberalno-lewicowej opozycji – dogmatyczne zamknięcie w gospodarczych i kulturowych doktrynach, które odbierają im zaufanie niezideologizowanego elektoratu. Niemal rozczulił mnie niedawno Bronisław Komorowski, który z głębokości Budy Ruskiej widzi sprawy chyba trochę lepiej niźli spod żyrandola. I tak podsumował w wywiadzie dla „Dziennika Gazety Prawnej” ośmioletnie rządy PO-PSL: „Sknerzyli, a potem przyszli następni i te pieniądze wydali”. To bardzo ciekawa konstatacja. Prominentny przedstawiciel „totalnej opozycji” szczerze przyznaje, że koalicja PO-PSL miała środki, żeby wydać je na sensowniejszą politykę prorodzinną. Dlaczego tego nie zrobiła? Komu szkodzi doktrynerstwo? Sądzę, że zdecydowały dwa czynniki: po pierwsze, typowy dla staro-nowej elity III RP egoizm, zapatrzenie w czubek własnego nosa i idąca za tym ocena całej polskiej
     
17%
pozostało do przeczytania: 83%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]

W tym numerze