Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Nieusuwalne sprzeczności Biedronia

Dodano: 15/01/2019 - Nr 3 z 16 stycznia 2019
Kultura Liberalna, a za nią inni komentatorzy, ogłaszają, że rok 2019 będzie czasem Biedronia. Nie wiem, ile w tym jest zaklinania rzeczywistości, zwykłego chciejstwa, ile wzdychania i nadziei. Zdumienie jednak budzi w tym myśleniu nagromadzenie sprzeczności. To dość karkołomne zadanie, by ukazać Roberta Biedronia jako męża opatrznościowego lewicy, który teraz skutecznie zrealizuje misję łączenia rozproszonego elektoratu. Kłóci się bowiem z tym, co wiemy o rządach Biedronia w Słupsku. Powszechnie krytykowany za nieudolność i brak realnych osiągnięć, sam chyba najlepiej zrecenzował swoją kadencję, skoro nie zdecydował się na ponowne kandydowanie. Dziś dezerteruje z rady miasta, by walczyć na ogólnopolskiej arenie politycznej. Biedroń za wszelką cenę próbuje też odkleić od siebie image bojownika obyczajowej rewolty. Liczy na krótką pamięć wyborców, którym już nic nie mówią takie akcje jak ta z „uświadamianiem” krakowskich gimnazjalistów. Biedroń wtedy zachwalał i
     
49%
pozostało do przeczytania: 51%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze