Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Cogito ergo…

Dodano: 08/01/2019 - Nr 2 z 9 stycznia 2019
Książki Joanny Siedleckiej nie wymagają rekomendacji. Szczere do bólu, dostarczają czytelnikowi wrażeń niezależnie od tego, czy jest to demaskatorski „Czarny Ptasior” o Jerzym Kosińskim, dogłębny „Jaśnie Panicz” poświęcony Gombrowiczowi czy „Pan od poezji” – rzecz o Zbigniewie Herbercie. Siedlecka, która uznając za Mackiewiczem, że tylko prawda jest ciekawa, dąży do niej bezkompromisowo, przesłuchując świadków i przekopując archiwa IPN-u. Co więcej, nie rozstaje się ze swoim bohaterem po napisaniu biografii, l bada dalej. Herbertowe życie po życiu ukazuje nadal barwnie i niezwykle. Choćby za sprawą wdowy, uzurpującej sobie rolę Jedynej Słusznej Właścicielki Mistrza, która w jego imieniu postanowiła pogodzić się z „Gazetą Wyborczą”, podejmując działania, których on nigdy by nie zaakceptował. Siedlecka dotarła do źródeł dokumentujących zmagania pisarza z bezpieką, rzuciła nowe światło na temat roli rodziny w przeżyciu czasów stalinowskich i prześledziła ostracyzm tzw
     
59%
pozostało do przeczytania: 41%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze