Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Sodomici bez echa

Dodano: 21/08/2018 - Nr 34 z 22 sierpnia 2018
Uwielbiam obserwować rytualne łowy, które organizuje postępowa elita na ciemnogród. Już sam schemat działania jest zabawny, bo męczą się biedni łowczy przy oglądaniu TV Trwam albo czytaniu „Gazety Polskiej”, żeby upolować bodaj jedno słowo. Jest to o tyle łatwe i pewne, że każde normalne zachowanie u postępowych myśliwych pobudza instynkty mordercze. Tak się stało z określeniem, jakiego użył minister Mariusz Błaszczak wobec dewiantów obnoszących się ze swoimi preferencjami seksualnymi i na obnoszeniu, nie na preferencjach, polega dewiacja. Po poznańskim „Marszu równości”, czyli popisie Orwellowskiej miłości i tolerancji, Mariusz Błaszczak nazwał towarzystwo sodomitami. Celny strzał, a ponieważ słowo należy do pradawnych, to się elity lewicowe pogubiły. Nie słuchają, co się do nich mówi, i nie sięgają do słowników, aby nadrobić braki w edukacji. Sodomici w znaczeniu biblijnym to zbiór osobników, których zachowania seksualne nie mieszczą się w bożej i ludzkiej normie.
     
58%
pozostało do przeczytania: 42%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze