Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Fantazjo, a wisz? Życia nie przejaskrawisz!

Dodano: 28/02/2012 - Nr 9 z 29 lutego 2012
No bo jak to jest? Polak to Europejczyk, a nie jakiś Maorys albo nawet Ruski, a zachowuje się jak, nie przymierzając, przedpotopowy Neandertalczyk albo coś w tym guście. Każdy Polak? Nie każdy, ale liczni. Wyjeżdżają tacy na saksy prosto z popegeerowskiej chałupy, wyposażeni w obyczaje odległe od europejskich, bez picia, przeklinania, bójek, złodziejstwa i cwaniactwa ich życie byłoby nudne. I takie nie swojskie. Obce. A jak wyjazd się nie uda, roboty nie ma, nie daj Boże wrócić do kraju, do swojej wioski czy miasteczka. Emigrant bowiem wysyła z tej zagranicy same dobre wieści, że zarabia, ma mieszkanie i wypasiony samochód. A tymczasem pod londyńskim mostem spożywa danie z pieczonego szczura i popija płynem do mycia okien z zawartością alkoholu. Nieprawda? Oj, prawda, prawda. Lepiej tak żyć, niż umrzeć ze wstydu przed rodziną i znajomymi. Oczywiście, są w tej zagranicy ludzie zaradni, wykształceni, znający język angielski i znakomicie sobie radzący w obcym środowisku. Oni stanowią
     
12%
pozostało do przeczytania: 88%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze