Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Moc truchleje

Dodano: 19/12/2017 - Nr 51 z 20 grudnia 2017
Jedna z najpiękniejszych kolęd, którą notabene śpiewamy zawsze w trakcie redakcyjnych „opłatków”, to ta zaczynająca się od słów „Bóg się rodzi, moc truchleje…” autorstwa Franciszka Karpińskiego. Ukazała się ona w zbiorku „Pieśni Nabożnych” opublikowanym w 1792 r. To w tej wydanej anonimowo pracy znalazły się między innymi „Kiedy ranne wstają zorze” oraz właśnie „Pieśń o narodzeniu pańskim”. Pełna mistycznych treści i odniesień, zadziwiających oksymoronów („blask ciemnieje”) zawiera jednocześnie ładunek nie tylko religijny, lecz także polski. Jakoś tak „pod spodem” każdy Polak czuje w niej opowieść o Ojczyźnie – zarówno „ciemność” epoki rozbiorowej, jak i nadzieję na to, że nadejdzie czas światła, odrodzenia, że nie ma takich ciemności, w których Miłość nie rzuciłaby blasku nadziei. Karpiński był świadkiem upadku Rzeczypospolitej. Niemcewicz w swoich pamiętnikach opisał, że ten wspaniały oświeceniowy poeta przebywał w Grodnie w czasie, gdy pod groźbą rosyjskich armat
     
57%
pozostało do przeczytania: 43%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze