Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Polityczny rozpaczliwiec

Dodano: 03/09/2013 - Nr 36 z 4 września 2013
W politycznym rozpaczliwcu bezładne ruchy można pogrupować w dwu kategoriach – działania HGW i jej otoczenia oraz medialna nadbudowa całej akcji ocalenia prezydenty.   Pewnie do końca moich dni nie zapomnę instruktora pływania z jego cierpkimi i ironicznymi uwagami, którymi wypełnione były dwie lekcyjne godziny, spędzane w każdym tygodniu piątej klasy szkoły podstawowej na basenie Polonii. Gdy oceniał styl, w którym usiłowałem bronić się przed utonięciem, najczęściej nie proponował nazywania go ani dowolnym, ani crawlem, lecz używał wytworzonego przez siebie neologizmu – „rozpaczliwiec”. Miał rację. Trudno było lepiej określić tę bezładną, rozpaczliwą machaninę kończynami, podjętą w panicznym strachu przed śmiercią, przez małego, bezradnego chłopca. To określenie przypomniało mi się w ostatnich dniach. Nie ma bowiem lepszej nazwy na próbę uniknięcia losu politycznego topielca, zalanego falą zasłużonej krytyki, podejmowanej zarówno przez samą Hannę Gronkiewicz-Waltz (HGW), jak i jej
     
27%
pozostało do przeczytania: 73%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze