Grzech zaniechania
Błyskawiczne przejęcie władzy w Afganistanie przez talibów wywołało najpierw osłupienie, a następnie szereg uspokajających wypowiedzi, że nic właściwie się nie stało, a reżim może okazać się dużo lepszy, niż się obawiano.
To nic nowego – przejęcie władzy przez Hitlera w Niemczech w 1933 roku odbyło się pokojowo. Podobne skojarzenia wywołują obrazy przejęcia Sajgonu przez Wietkong, Phnom Penh przez Czerwonych Khmerów czy wkroczenie brodatych rewolucjonistów Castro do Hawany przy radosnych reakcjach witających tłumów. Oczywiście na terror i ludobójstwo nie trzeba było długo czekać. W Kambodży eksterminacja zaczęła się już nazajutrz po „pokojowym zwycięstwie”.
Historycy zastanawiają się, jak to możliwe – talibowie, bolszewicy czy komuniści kambodżańscy stanowili znikomą mniejszość społeczeństwa, byli jednak zorganizowani i zdeterminowani. Ich przeciwnikom tego zabrakło. Przegrywali, bo się nie bronili. Upadek Południowego Wietnamu i przyszłą rzeź w
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl
Gazeta Polska miesięcznie
25,00 złMiesięczny dostęp do wszystkich treści serwisu www.gazetapolska.pl.
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Gazety Polskiej"
- Dostęp do archiwum "Gazety Polskiej"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
Premier Donald Tusk to polityk, który nic nie zrobi dla bezpieczeństwa Polski, czego dowodzi cały jego polityczny życiorys. Jednocześnie zrobi wszystko, by od zajmowania się bezpieczeństwem Polski...
Szpieg GRU bryluje w Sejmie i u boku premiera
Skazany prawomocnym wyrokiem za szpiegostwo na rzecz rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU Stanisław Szypowski po siedmiu latach od wyroku wraca na salony. I to dosłownie. W ciągu ostatniego półrocza...TW „Jerzy”, współpraca z Dukaczewskim i żarty z Jana Pawła II
Dzięki rządowi Donalda Tuska wpływy w Polsce odzyskała skompromitowana grupa postkomunistycznych działaczy, którzy przez ostatnie dwie dekady pozostawali na politycznym aucie. Wśród nich znalazł się...Lewica, postkomunizm, III RP. Z dziejów kompradorskich elit
Od początku III RP w różnych formach ożywa mit lewicy niepodległościowej, zwanej PPS-owską. W czasach gdy marszałkiem Sejmu, za przyzwoleniem Koalicji Obywatelskiej, został czołowy przedstawiciel...Pokój z widokiem na chaos
W sprawie planu pokojowego dla Ukrainy ciągle mamy więcej pytań niż odpowiedzi. Pogodzenie stanowisk administracji USA, sojuszników w Europie i samej Ukrainy jest na tyle skomplikowanym procesem, że...Wielkość, która się chwieje
Przed nami kolejna odsłona fenomenu kulturowego, jakim są „Dzieje Polski” prof. Andrzeja Nowaka. Monumentalna praca, prawdziwe opus magnum, ma tę cechę niezwykłą, że płynie i uwydatnia się w ramach...


