Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Różowy faszyzm Palikota

Dodano: 18/10/2011 - Nr 42 z 19 października 2011
Od początku jego ugrupowanie wzbudzało zainteresowanie wśród skrajnej lewicy. Do tej pory przedstawiciele partii lewicowych zachowywali pozory szacunku wobec wartości istotnych dla katolików. I chociaż mieliśmy do czynienia z antyklerykalizmem SLD, to w świetle obiektywów politycy Sojuszu starali się ocieplać wizerunek. Mimo werbalnego wsparcia dla środowisk homoseksualnych, z ust niektórych działaczy ugrupowania można było usłyszeć wiele cierpkich słów na temat Biedronia i spółki. Inaczej jest w przypadku Palikota. Antyklerykalizm nie jest już „wersją nieoficjalną” programu, ale jego sztandarem. Poparcie dla środowisk gejowskich nie jest domeną pojedynczych aktywistów, ale całej partii (wystarczy wspomnieć przygarnięcie niechcianego w SLD szefa Kampanii Przeciw Homofobii). Nic więc dziwnego, że werbalna agresja, radykalny antyklerykalizm, zerwanie ze wszelkim tabu sprawiły, że do Palikota zaczął lgnąć lewicowy plankton. I to w wersji bardzo skrajnej. Niedawno czołowi działacze Ruchu
     
21%
pozostało do przeczytania: 79%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze