Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

24 sierpnia 2011

Dodano: 21/08/2011 - Nr 34 z 24 sierpnia 2011
Czytam, że w wyborze wzięły udział „miesięczniki lifestylowe”. Ki diabeł? Ponoć to te, w których brylują Agata Passent i Monika Jaruzelska oraz dziennikarze kulinarni, którzy wybrali niegdyś Tomasza Lisa dziennikarzem roku. Ten nie jest jeszcze aż tak gentelmeński jak Passent, ale niewątpliwie nosi pałkę w tornistrze. Tfu, oczywiście buławę. Poza wszystkim – co na to Lech Wałęsa? Passent mędrcem?! Toż to wchodzenie mu w paradę. Zabawnie działa zasada „uderz w stół, a nożyce się odezwą”. Napisałem tydzień temu, że powinniśmy być w „GP” „bardziej szowinistyczni wobec różnych nowo nawróconych, nowo zradykalizowanych”. Oraz że do rządu dusz w naszym obozie powinny być dopuszczane „wyłącznie osoby, które w czasie bardzo wielu lat działalności poddane były próbie i potrafiły oprzeć się pokusie przyspieszonej kariery. Np. w roli koncesjonowanej opozycji”. Kto w odpowiedzi zezłościł się i zarzucił mi „propozycję weryfikacji dziennikarzy i blogerów ą la Wojciech Jaruzelski”? Niejaki „
     
23%
pozostało do przeczytania: 77%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze