Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Panie Prezydencie, czekamy na aneks

Dodano: 30/08/2016 - Nr 35 z 30 sierpnia 2016
Uroczystości pogrzebowe „Inki” i „Zagończyka”, zgodnie z oczekiwaniami, przerodziły się w chwytające za serce patriotyczne święto. Trudno powstrzymać wzruszenie na myśl o tym, ile dobra przez kilkadziesiąt lat Polski zniewolonej przez komunistów, i tej nowej, która z wielkim trudem zrywa pęta poprzedniej, doświadczyły pokolenia obywateli RP dzięki „zachowaniu się, jak trzeba” zastępów Żołnierzy Niezłomnych. Ich odwaga i prawość ma niezwykłą moc nawet zza grobu, a właściwie mimo braku grobu, bo przecież większość z nich ciągle tkwi tam, gdzie ukryły ich komunistyczne bestie. Gdańskie uroczystości sprzed kilku dni, wcześniej pogrzeb niezwykłego Zygmunta Szendzielarza (dowódcy „Inki” i „Zagończyka”), pokazują ogromny głód Polaków na szczere manifestacje wierności Ojczyźnie. Organizatorom pogrzebu pary żołnierzy antykomunistycznego podziemia należy się wielkie uznanie. Uroczystościami, jak ta niedzielna, naprawdę niszczymy postkomunistyczną gangrenę. Podczas
     
33%
pozostało do przeczytania: 67%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze