Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Bruksela, Sawczenko i białoruski trop

Dodano: 29/03/2016 - Nr 13 z 30 marca 2016
Zamachy w stolicy Belgii po raz kolejny potwierdzają, że każdy akt islamskiego terroryzmu w Europie przynosi konkretne polityczne zyski Rosji. Osłabia Unię Europejską, odwraca uwagę od gangsterskich poczynań Moskwy i odnawia dyskusję o konieczności „antyterrorystycznej koalicji” Zachodu z Rosją. Tak było po listopadowych zamachach w Paryżu, a dziś historia się powtarza. Wtedy Moskwie nie udało się zrealizować planu, ale dziś okoliczności są dla niej dużo korzystniejsze Do informacyjnej, a właściwie dezinformacyjnej ofensywy Rosjanie przystąpili dosłownie kilka godzin po nadejściu tragicznych wieści z serca Europy. Pierwsze skrzypce grały medialne tuby FSB (LifeNews) i Kremla (Sputnik). Cel: wykazanie słabości zachodniej walki z terroryzmem, aby tym mocniej zabrzmiała teza, że tylko w ścisłej współpracy z Rosją (na jej warunkach) Europa może się obronić przed dżihadystami. Ściśle związana z rosyjskimi służbami telewizja LifeNews ogłosiła, że już 14 marca uprzedzała
     
12%
pozostało do przeczytania: 88%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze