Byle jak najdalej od wojennego piekła

Z raportu opublikowanego w połowie czerwca br. przez ONZ-owskie Biuro Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców (UNHCR) wynika, że w 2014 r. z powodu wojen i prześladowań swoje domostwa opuściło 59,5 mln osób. Tak tragicznej sytuacji nie odnotowano nawet po zakończeniu II wojny światowej. Jeszcze bardziej szokujący może być fakt, że połowę z wymienionej liczby stanowią dzieci, dla których ucieczka jest jedyną szansą na dalsze życie Każdego roku jeden z najważniejszych organów, wchodzący w skład Organizacji Narodów Zjednoczonych (ONZ), publikuje raport na temat aktualnej liczby uchodźców na całym świecie oraz sposobów pomocy takim ludziom, m.in. w kwestii zapewnienia azylu w innym kraju lub bezpiecznej repatriacji, czyli powrotu do ojczyzny. Opublikowany w czerwcu br. dokument, zatytułowany „Świat w stanie wojny”, nie pozostawia złudzeń, że z każdym rokiem drastycznie pogarsza się sytuacja osób zamieszkujących tereny, na których prowadzone są działania