Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Strategia zwycięstwa czy przetrwania?

Dodano: 12/04/2015 - Nr 14 z 8 kwietnia 2015
Spotkania autorskie w klubach „Gazety Polskiej” i w innych środowiskach patriotycznych mają pewien stały element. Po zakończeniu (koleżanki i koledzy z redakcji pewnie też tego doświadczają), przez krąg czekających na wpis z dedykacją, przeciska się osoba, która koniecznie prosi o rozmowę. Kiedy wreszcie możemy zamienić kilka zdań, zostaję przez rozmówcę wtajemniczony w lokalną aferę, przekręt czy nadużycie władzy. Uwiarygodnieniem jest pękata szara koperta, a w niej kopie dokumentów, zdjęcia, wycinki prasowe. Choć nie ma czasu, by zagłębiać się w temat, opisywana sprawa zazwyczaj nadaje się do prokuratury, więc polecam, by tak zrobić. W odpowiedzi słyszę, że w mieście rządzi klika, a składane doniesienia były oddalane. Wtedy pytam: Czy był pan/była pani/ z tą sprawą w biurze u posła? I tu następuje zdziwienie: – Hm... u którego? – Proszę się udać do tego, który budzi największe zaufanie – odpowiadam. Ponieważ najczęściej w sprawę zamieszani są przedstawiciele obozu
     
29%
pozostało do przeczytania: 71%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze