Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Sterowce i jojo nad Poznaniem

Dodano: 27/01/2015 - Nr 4 z 28 stycznia 2015
Historie alternatywne to nasza specjalność. Przed filmowcami (zeszłoroczną „AmbaSSadą” i ostatnio „Hiszpanką”) odkryli je literaci. Twardoch, Wolski, Orbitowski, Przechrzta, Lewandowski, Wojnarowski, Szyda, Bogaczyk z Pietrasiewiczem, Inglot odwracali zły los bądź wystawiali nas na cięższe próby.  Wolski łamał tabu, idąc z Hitlerem na Sowiety, ale w innej powieści przegrywał Bitwę Warszawską, by sprawdzić, co dalej. Inglot kazał chrześcijaństwu ustąpić (do czasu) przed Apostatą, Szyda dodał św. Faustynie bliźniaczkę – diaboliczną artystkę – i badał żywoty równoległe. Orbitowski nie dopuścił do Powstania Warszawskiego, Przechrzta do Styczniowego, a Lewandowski je wygrał, dzięki odkryciu proto-czołgu. Twardoch zobaczył dzieje jako idący przez stulecia Grunwald – zmaganie wojów i łon, maszyn i ludzi. U mnie kiksuje Blitzkrieg, bo spada wielki deszcz, a Ossowiecki wygrywa z niemieckim teozofem.  Magików, spirytystów mamy też w „Hiszpance”, spektakularnej przypowieści
     
35%
pozostało do przeczytania: 65%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze