Przypadek Iwulskiego
Aktywność kapitana Józefa Iwulskiego, który został oddelegowany przez władze komunistyczne do Sądu Najwyższego, pokazuje, jak jeden wyszkolony w totalitarnym państwie funkcjonariusz, odpowiednio ulokowany jest w stanie niszczyć demokratyczną instytucję, jeśli tylko umiejętnie wykorzysta sprzyjające okoliczności. Wobec działań IPN Iwulski został zawieszony, ale po pewnym czasie postanowił przetestować nowe władze Sądu Najwyższego. Na początku po prostu przyszedł do pracy, choć nie miał takiego prawa. Gdy okazało się, iż może bez problemu korzystać ze swojej przepustki, zaczął to czynić stale. Dawał wszystkim jasny sygnał – Izba Dyscyplinarna, która go wszak zawiesiła, nie ma żadnej realnej mocy. A gdy wywalczył sobie bezprawne prawo do normalnego urzędowania, to poszedł dalej – zaczął orzekać. Funkcjonariusz wojskowych służb totalitarnego państwa okazał się mocniejszy psychicznie niż kierownictwo SN – używając taranu nielegalnych działań, dał jasny sygnał wszystkim
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl
Gazeta Polska miesięcznie
25,00 złMiesięczny dostęp do wszystkich treści serwisu www.gazetapolska.pl.
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Gazety Polskiej"
- Dostęp do archiwum "Gazety Polskiej"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
Premier Donald Tusk to polityk, który nic nie zrobi dla bezpieczeństwa Polski, czego dowodzi cały jego polityczny życiorys. Jednocześnie zrobi wszystko, by od zajmowania się bezpieczeństwem Polski...
Szpieg GRU bryluje w Sejmie i u boku premiera
Skazany prawomocnym wyrokiem za szpiegostwo na rzecz rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU Stanisław Szypowski po siedmiu latach od wyroku wraca na salony. I to dosłownie. W ciągu ostatniego półrocza...TW „Jerzy”, współpraca z Dukaczewskim i żarty z Jana Pawła II
Dzięki rządowi Donalda Tuska wpływy w Polsce odzyskała skompromitowana grupa postkomunistycznych działaczy, którzy przez ostatnie dwie dekady pozostawali na politycznym aucie. Wśród nich znalazł się...Lewica, postkomunizm, III RP. Z dziejów kompradorskich elit
Od początku III RP w różnych formach ożywa mit lewicy niepodległościowej, zwanej PPS-owską. W czasach gdy marszałkiem Sejmu, za przyzwoleniem Koalicji Obywatelskiej, został czołowy przedstawiciel...Pokój z widokiem na chaos
W sprawie planu pokojowego dla Ukrainy ciągle mamy więcej pytań niż odpowiedzi. Pogodzenie stanowisk administracji USA, sojuszników w Europie i samej Ukrainy jest na tyle skomplikowanym procesem, że...Wielkość, która się chwieje
Przed nami kolejna odsłona fenomenu kulturowego, jakim są „Dzieje Polski” prof. Andrzeja Nowaka. Monumentalna praca, prawdziwe opus magnum, ma tę cechę niezwykłą, że płynie i uwydatnia się w ramach...


