Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Szaleństwo czy realizm

Dodano: 03/12/2014 - Nr 49 z 3 grudnia 2014
Wygląda na to, że wyborczy skandal zostanie rozmyty. Poczucie gigantycznego przekrętu, jakie od 16 listopada towarzyszy wielu Polakom, neutralizowane jest przez rządzących, „autorytety” i media III RP. Ponieważ wyniku wyborów racjonalnie nie da się wytłumaczyć, więc spece od propagandy zrezygnowali z prób argumentowania zgodnego ze zdrowym rozsądkiem. Narrację podpowiedzieli Bronisław Komorowski i Ewa Kopacz. Prezydent zarzucił oponentom „szaleństwo”, a pani premier „herezje”. Obóz władzy nie podjął poważnych prób odpowiedzi na pytania, co się stało 16 listopada. Gdzie w procedurze wyłaniania władz wynik został tak skrajnie zdeformowany? Co to oznacza dla polskiej demokracji? Zamiast rzetelnej analizy Polacy otrzymali opowieść w języku parareligijnym, z dziedziny psychiatrii i duchowości. Jesienno-zimowe, krótkie, ponure dni, mrok i mgły sprawiają, że to, co paranormalne miesza się z racjonalnym, majaki z realizmem, zaklęcia z informacją. Ponieważ druga tura wyborów przypadła w
     
33%
pozostało do przeczytania: 67%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze