D-Day Dodgers i Marlena Dietrich. Dzieje pewnej piosenki
Historia [II wojna światowa]
Wojna to zawsze różne perspektywy. Inaczej postrzega ją Niemiec mordujący ludzi w imieniu państwa niemieckiego, inaczej Sowiet, który na płacz deportowanej rodziny i błagania o litość odpowiada: „Moskwa na łzy nie reaguje”, jeszcze inaczej Polak dotknięty złem obu totalitaryzmów, pamiętający bestialstwo obu agresorów, a jeszcze inaczej Amerykanin czy Brytyjczyk. Tak różne „punkty widzenia” może łączyć jedna melodia, choć teksty do niej są inne. Tak w czasie wojny stało się ze szlagierem „Lili Marleen”, niemiecką piosenką, która została zaadaptowana przez Brytyjczyków i Amerykanów.
Nucili ją także żołnierze Andersa, którzy – poza skomponowaną i napisaną praktycznie w trakcie bitwy o Monte Cassino pieśnią „Czerwone maki” oraz „Marszem 2. Korpusu” – śpiewali także kawałki rozrywkowe. Piosenka „Lili Marleen” stała się jednym z wojennych hitów śpiewanych dla żołnierzy alianckich przez Marlenę Dietrich, zaś później wydawana była na wielu płytach, stając się



Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl
Gazeta Polska miesięcznie
10,99 złMiesięczny dostęp do wszystkich treści serwisu www.gazetapolska.pl.
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Gazety Polskiej"
- Dostęp do archiwum "Gazety Polskiej"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl
W tym numerze
-
„Gdyby większość Polaków w obecnej sytuacji wkroczyła na drogę prawdy, stalibyśmy się narodem wolnym już teraz”, „Prawda jest niezmienna. Prawdy nie da się zniszczyć taką czy inną decyzją, taką czy...
Tusk: FSB nie była zagrożeniem. Odtajnione zeznania lidera Platformy
Nie widział zagrożenia we współpracy z rosyjską FSB, nie ośmielił się nazwać jej „służbą wroga”, nie znał bądź „nie pamiętał” podstawowych faktów dotyczących działania polskich służb. Polskich...Porwanie Europy. Z Jackiem Saryuszem-Wolskim, europosłem PiS, rozmawia Maciej Kożuszek
Można powiedzieć, że cel tych zmian oddaje słynna zasada Lorda Ismaya, towarzysząca założeniu NATO, ale odwrócona. Wtedy było „America in”, czyli Ameryka w Europie, „Russia out”, czyli Rosjanie...Nieczysta gra Konfederacji w sprawie polskich przewoźników. Niebezpieczna rozgrywka na polsko-ukraińskiej granicy
Długo nierozwiązywane problemy organizacyjne na przejściach granicznych po stronie ukraińskiej oraz unijna liberalizacja przewozów doprowadziły do protestu części polskich przewoźników wspieranych...Liberalny Matrix. Spokojnie, to tylko korekta
Między polityką a ludzkimi opowieściami o świecie istnieją nierozerwalne więzi, często niebezpiecznie zakorzenione nie tyle w wiedzy, ile w skrajnych emocjach. Propagandowy przekaz, jakim karmi się...Karykatura Napoleona w wydaniu Ridleya Scotta. Jak Scott ośmieszył sam siebie
Austerlitz – 2 grudnia 1805 roku. Biała zawiesina śnieżnej nocy pokrywa cały ekran, by za chwilę lekko się rozjaśnić. W kadrze widać przemieszczające się powoli, w ciszy, oddziały Francuzów. Zajmują...