Prawa zwierząt
Dlaczego prawa zwierząt to moim zdaniem oksymoron? Trudno mówić o prawach, jeśli ktoś, kto ma je mieć, nie jest w stanie ich pojąć.
Pies oczywiście rozumie, że człowiek jest wobec niego dobry albo zły, może się bronić, nawet ugryźć, ale przecież nie zagłosuje i nie weźmie sobie adwokata. Ochrona przyrody nie wynika z tego, że się przyrodzie cokolwiek należy, tylko dlatego, że my, ludzie, tak chcemy, uważając, że natura jest piękna, cenna i użyteczna. Całe moje rozumienie sprawy bierze się z jednego zdania ze Starego Testamentu: „Czyńcie sobie ziemię poddaną”. Poddaną nie znaczy przeznaczoną wyłącznie do bezlitosnej eksploatacji! To my mamy prawa i obowiązki w stosunku do reszty świata, ale odpowiadamy za nie przed sobą, przed Bogiem czy historią, ale przed nikim więcej. Od wieków było oczywiste, że świnie są po to, żeby je jeść, krowy, żeby je doić, a psy, żeby szczekać. Z subiektywnego punktu widzenia wolałbym więc być owcą systematycznie strzyżoną, a na
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl
Gazeta Polska miesięcznie
25,00 złMiesięczny dostęp do wszystkich treści serwisu www.gazetapolska.pl.
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Gazety Polskiej"
- Dostęp do archiwum "Gazety Polskiej"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
Premier Donald Tusk to polityk, który nic nie zrobi dla bezpieczeństwa Polski, czego dowodzi cały jego polityczny życiorys. Jednocześnie zrobi wszystko, by od zajmowania się bezpieczeństwem Polski...
Szpieg GRU bryluje w Sejmie i u boku premiera
Skazany prawomocnym wyrokiem za szpiegostwo na rzecz rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU Stanisław Szypowski po siedmiu latach od wyroku wraca na salony. I to dosłownie. W ciągu ostatniego półrocza...TW „Jerzy”, współpraca z Dukaczewskim i żarty z Jana Pawła II
Dzięki rządowi Donalda Tuska wpływy w Polsce odzyskała skompromitowana grupa postkomunistycznych działaczy, którzy przez ostatnie dwie dekady pozostawali na politycznym aucie. Wśród nich znalazł się...Lewica, postkomunizm, III RP. Z dziejów kompradorskich elit
Od początku III RP w różnych formach ożywa mit lewicy niepodległościowej, zwanej PPS-owską. W czasach gdy marszałkiem Sejmu, za przyzwoleniem Koalicji Obywatelskiej, został czołowy przedstawiciel...Pokój z widokiem na chaos
W sprawie planu pokojowego dla Ukrainy ciągle mamy więcej pytań niż odpowiedzi. Pogodzenie stanowisk administracji USA, sojuszników w Europie i samej Ukrainy jest na tyle skomplikowanym procesem, że...Wielkość, która się chwieje
Przed nami kolejna odsłona fenomenu kulturowego, jakim są „Dzieje Polski” prof. Andrzeja Nowaka. Monumentalna praca, prawdziwe opus magnum, ma tę cechę niezwykłą, że płynie i uwydatnia się w ramach...


