Uwertura
Statystycznie rzecz biorąc, oddolne bunty rzadko się udają. To różni je od przewrotów pałacowych, w których, jeśli w ciągu pierwszych godzin uda się zgładzić władcę i opanować stolicę, są szanse powodzenia na nową dynastię albo nawet nowy ustrój.
Jeśli coś takiego się nie zdarzy albo, co gorsza, buntownicy zdecydują się na pertraktacje z władzą, przeciw której wystąpili, mimo pewnych sukcesów na papierze jest już po nich. Porozumienie to świstek papieru, a władza nigdy nie zapomina własnego nieludzkiego strachu. Potwierdzają to niezliczone przykłady od Spartakusa przez Wata Tylera po Pugaczowa. Odmiennym przypadkiem są bunty pozorowane, będące elementem prowokacji, dzięki której odsłaniają się rzeczywiści wrogowie przywódcy, a on sam ma pretekst dla dokonania wielkiej czystki. Mistrzem był tu naturalnie Iwan Groźny, ale podobnymi metodami działali i Piotr I, i Józef Stalin. Ostatni operetkowy pucz Prigożyna dowiódł jednego – pełnej rozsypki rosyjskiego
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl
Gazeta Polska miesięcznie
25,00 złMiesięczny dostęp do wszystkich treści serwisu www.gazetapolska.pl.
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Gazety Polskiej"
- Dostęp do archiwum "Gazety Polskiej"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
Premier Donald Tusk to polityk, który nic nie zrobi dla bezpieczeństwa Polski, czego dowodzi cały jego polityczny życiorys. Jednocześnie zrobi wszystko, by od zajmowania się bezpieczeństwem Polski...
Szpieg GRU bryluje w Sejmie i u boku premiera
Skazany prawomocnym wyrokiem za szpiegostwo na rzecz rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU Stanisław Szypowski po siedmiu latach od wyroku wraca na salony. I to dosłownie. W ciągu ostatniego półrocza...TW „Jerzy”, współpraca z Dukaczewskim i żarty z Jana Pawła II
Dzięki rządowi Donalda Tuska wpływy w Polsce odzyskała skompromitowana grupa postkomunistycznych działaczy, którzy przez ostatnie dwie dekady pozostawali na politycznym aucie. Wśród nich znalazł się...Lewica, postkomunizm, III RP. Z dziejów kompradorskich elit
Od początku III RP w różnych formach ożywa mit lewicy niepodległościowej, zwanej PPS-owską. W czasach gdy marszałkiem Sejmu, za przyzwoleniem Koalicji Obywatelskiej, został czołowy przedstawiciel...Pokój z widokiem na chaos
W sprawie planu pokojowego dla Ukrainy ciągle mamy więcej pytań niż odpowiedzi. Pogodzenie stanowisk administracji USA, sojuszników w Europie i samej Ukrainy jest na tyle skomplikowanym procesem, że...Wielkość, która się chwieje
Przed nami kolejna odsłona fenomenu kulturowego, jakim są „Dzieje Polski” prof. Andrzeja Nowaka. Monumentalna praca, prawdziwe opus magnum, ma tę cechę niezwykłą, że płynie i uwydatnia się w ramach...


