Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Jak podejść Hannibala Lectera

Dodano: 12/03/2014 - Nr 11 z 12 marca 2014
Już przed laty naukowcy doszli do wniosku, że psychopatia ma podłoże biologiczne, a mózg normalnego człowieka i mózg psychopaty wykazują istotne różnice. Zwłaszcza w obszarach odpowiedzialnych za odczuwanie empatii i poczucie winy. Czy wobec tego, że wszystko zaczyna się w mózgu, można wyleczyć psychopatę? Zdaniem włoskiego neurochirurga dr. Sergios Canavero, jest to jak najbardziej wykonalne Ted Bundy, Andriej Czikatiłow, Charles Manson, Anders Breivik – psychopatyczni mordercy. Zabijali swoje ofiary z zimną krwią. Ani śladu poczucia winy, jakiejkolwiek skruchy. Dr Sergio Canavero dorzuca do grona psychopatycznych osobowości Adolfa Hitlera, ale przecież na tym nie koniec, spokojnie możemy dodać Stalina, czerwoną dynastię Kimów i setki innych mniej lub bardziej znanych zbrodniarzy. Naukowcy przekonują, że psychopatia rodzi się w mózgu, a raczej w jego dysfunkcyjnych obszarach. Psychopata nie umie odwzorować uczuć, ma za nic normy społeczne, nie zna pojęcia żalu,
     
13%
pozostało do przeczytania: 87%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze