Albo się zjednoczymy, albo będą w nas celować. Marine Le Pen specjalnie dla „GP”

Dodano: 08/12/2021 - Nr 49 z 8 grudnia 2021
FOT. FILIP BŁAŻEJOWSKI/GAZETA POLSKA
FOT. FILIP BŁAŻEJOWSKI/GAZETA POLSKA

Nasz wywiad [Polska, UE, suwerenność]

Jeżeli nie będziemy w stanie się zjednoczyć, by mówić silnym głosem na rzecz suwerenności narodów, to Komisja Europejska będzie celowała pojedynczo w państwa, jak snajper – co dziś widzimy na przykładzie Polski i Węgier – mówi Marine Le Pen, przewodnicząca francuskiego Zjednoczenia Narodowego, w rozmowie z Olgą Doleśniak-Harczuk i Antonim Opalińskim (PR 24).

Przybyła Pani do Warszawy na konferencję liderów europejskich partii konserwatywnych i prawicowych „Warsaw Summit”, organizowaną przez Prawo i Sprawiedliwość. Jak ocenia Pani szanse na zawiązanie konserwatywnego sojuszu, który byłby pewną odpowiedzią na wiodące, liberalno-lewicowe trendy w Europie?

Od lat pracujemy nad tym zbliżeniem, które zdaje się niezbędne w związku z tym, że jesteśmy konfrontowani z ogromną siłą reprezentowaną m.in. przez Komisję Europejską, a która stanowi zagrożenie dla wolności naszych narodów, naszej tożsamości, naszych tradycji, a nawet naszej

     
9%
pozostało do przeczytania: 91%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

Antoni Opaliński (PR24)

W tym numerze