Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

O szybkiej drodze od potęgi do upadku

Dodano: 05/03/2014 - Nr 10 z 5 marca 2014
W Elektrowni Opole rusza największa inwestycja przemysłowa III RP. Odpowiedzialne za realizację kontraktu wartego 11,6 mld zł jest konsorcjum trzech firm, które w ciągu rządów Donalda Tuska stoczyły się ze szczytu sukcesu na dno upadku. Faktycznie jednak zarobi na tym przedsięwzięciu ktoś inny – międzynarodowy potentat, który przegrał niegdyś konkurs na tę budowę. Dla premiera projekt w Opolu jest tak ważny, że aby go zrealizować, nie wahał się pozbyć zasłużonych urzędników i menedżerów. Nie oszczędził nawet starego przyjaciela Największa inwestycja epoki Donalda Tuska jest modelowym przykładem patologii stworzonego przez niego systemu. Realizatorami kontraktu są trzej potentaci budowlani, którzy pod rządami PO stali się biedakami. Gdyby nie udział w tym kontrakcie, firmy te straciłyby rację bytu. Nie one jednak będą głównym beneficjentem tego projektu. Impreza jak za Gierka – Budowa nowych bloków energetycznych w Elektrowni Opole to największa
     
8%
pozostało do przeczytania: 92%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze